Świstak i Koziczka na szlaku: Góry Stołowe

czwartek, 15 sierpnia 2013

Góry Stołowe - Skalne Grzyby i Pielgrzym

Trasa: Szosa Stu Zakrętów (Radkowskie Skały - parking)

Stroczy Zakręt

Rozdroże pod Basztami (przez Baszty)

Słoneczne Skały

Pielgrzym

Dwa Borowiki

Rogacz

Węzeł Borowicki

Adam i Ewa

Szosa Stu Zakrętów (Radkowskie Skały - parking) (15 pkt GOT), czas przejścia bez postojów 3h 45 min

Wycieczka z 05.08.2013
Naszą trasę zaczynamy z parkingu przy Szosie Stu Zakrętów. Z tego miejsca rozpoczynają się dwa szlaki: niebieski i czerwony. Nasza trasa wiedzie szlakiem niebieskim. Przez pierwsze 10 minut idziemy szosą, na której wybitnie trzeba uważać, ponieważ jest wąska, a nie wszyscy kierowcy zachowują zasady ostrożności. Już po chwili spaceru naszym oczom ukazują się pierwsze skały i jeszcze przy szosie robimy mnóstwo zdjęć. Zaraz jednak docieramy do Stroczego Zakrętu i udajemy się na część Radkowskich Skał zwaną Basztami. Po kilku minutach podejścia pokazują się Baszty i piękne widoki spod nich. Jak na dłoni widać Radków, a za nim Czechy. Chwilę podziwiamy i ruszamy dalej aż do Rozdroża pod Basztami Na Rozdrożu można iść niebieskim szlakiem do Radkowa lub udać się zielonym na Słoneczne Skały. Wybieramy oczywiście zielony i ruszamy leśną dróżką dalej. Raczej nie ma tu stromych podejść, droga raz wznosi się, raz opada, a dookoła wykwita coraz więcej Słonecznych Skał. Tu zdarzył się nam mały wypadek - jedna z uczestniczek wycieczki została użądlona przez osę, w związku z tym ostrzegamy - os jest bardzo dużo, a przez przypadek można je nieźle zdenerwować. Po opatrzeniu rany ruszamy dalej. Mimo tego, że dzień jest gorący, idzie się bardzo dobrze - jest chłodno od drzew i skał. Szybko docieramy pod Pielgrzyma. Chwila zastanowienia i ruszamy na górę - podejście jest strome, ale dobrze oznaczone i krótkie. Sam koniec stanowią metalowe schodki, którymi wychodzi się na taras widokowy na szczycie. Jest bardzo mało ludzi, więc można dowoli rozkoszować się widokami z Pielgrzyma. Po popasie i tysiącach zdjęć schodzimy na dół. Na dole ruszamy niebieskim szlakiem i lasem docieramy do Dwóch Borowików. Szlak jest tu już oznakowany podwójnie: kolorem niebieskim i żółtym. Zaraz po Borowikach następuje ich rozwidlenie, my wybrałyśmy dalej trasę żółtą - na Rogacz. Dochodzimy w końcu do Rogacza, jest tu ława z daszkiem przy której można usiąść, jednak my wolałyśmy przysiąść na kamieniach obok - wysyp pajęczyn i robactwa szybko przepłoszył nas z drewnianej chatki. Znowu zmieniamy kolor szlaku - tym razem na czerwony. Droga zmienia się w szeroki leśny dukt i mozolnie wlecze się aż do Głowy Psa. Tu znowu wchodzimy ścieżką do lasu i szybko dochodzimy do Skalnych Wrót. Od Wrót czerwony szlak jest raczej pozbawiony atrakcji - szeroką drogą dochodzimy w końcu spacerkiem do parkingu przy Szosie.