wtorek, 15 stycznia 2019

Kolejna odsłona GSS: trasa Lubawka - Grzędy


Trasa: Lubawka  Miejska Górka  Betlejem  Krzeszów  Krzeszowskie Wzgórza  Grzędy (18 pkt GOT), czas przejścia wg mapy 4h 10 min   

Wycieczka z 30.03.2018
Kolejną ratę Głównego Szlaku Sudeckiego zaczynamy w Lubawce. Do miasteczka docieramy PKSem z przesiadką z Wałbrzycha. Szlak zaczyna się zaraz przy dworcu autobusowym. Początek trasy pokonujemy więc asfaltem, który wije się przez Lubawkę. Za miastem szlak zmienia się w drogę gruntową.

Opuszczamy Lubawkę

Droga na Miejską Górkę
Szlak zaczyna piąć się górę w stronę Miejskiej Górki. Niedługo docieramy do wyższych partii Miejskiej Górki, która cała jest porośnięta lasem. Idziemy dalej w kierunku Kierza i Czarnogóry. W prześwitach między drzewami rozciągają się bardzo ładne widoki.

Z dala widać Karkonosze

W prześwitach podziwiamy piękne widoki
Idziemy dalej w kierunku Betlejem. Po drodze odpoczywamy w fajnej wiacie, która niestety jest otoczona pozostawionymi śmieciami. Szkoda, bo miejsce jest ładne. Idziemy w stronę Betlejem i niedługo dochodzimy do pawilonu opatów krzeszowskich. Letni pawilon kiedyś prawdopodobnie pełnił funkcję pawilonu kąpielowego. Niestety nie możemy do niego wejść, więc tylko oglądamy go z daleka.
Letni pawilon na wodzie w Betlejem
Z Betlejem asfaltową drogą zmierzamy do Krzeszowa. Przed miastem wita nas drewniany dzik.

Odyniec przed Krzeszowem
Niedługo docieramy do centrum Krzeszowa, gdzie wita nas przepiękna budowla Pocysterskiego Opactwa. Opactwo nazywane jest "Europejską Perłą Baroku" i całkowicie zasługuje na to miano. Budowla jest naprawdę niesamowita i warto jest też wejść do środka i obejrzeć wnętrze bazyliki.

Wnętrze bazyliki w Krzeszowie 
Bazylika w Krzeszowie 
W Krzeszowie jemy też obiad i najedzeni ruszamy w stronę Góry Św. Anny. Szlak wiedzie asfaltem aż pod podnóże góry. Następnie dosyć stromo wiedzie na szczyt, gdzie znajduje się kaplica Św. Anny i piękne widoki na Krzeszów.

Kaplica Św. Anny na Górze Św. Anny
Następnie ruszamy w stronę zalesionej Góry Ziuty. Całe pasmo Krzeszowskich Wzgórz, razem z Górą Ziuty porośnięte jest gęstym lasem, więc nawet ciężko zorientować się, że jest się już na szczycie. Szybko schodzimy ze wzgórz do wsi Grzędy, gdzie mamy nocleg w agroturystyce Ptasi Śpiew. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz