Trasa: Święta Katarzyna
Łysica (612 m.n.p.m.)
Święta Katarzyna (8 pkt GOT), łączny czas podejścia i zejścia ok. 1,5h.
Wycieczka z 11.11.2018
Jest to nasze drugie udane podejście na Łysicę. Pierwsze było takie:
Góry Świętokrzyskie - Łysica. Standardowo wycieczkę zaczynamy w Świętej Katarzynie, gdzie zostawiamy samochód na, o dziwo, bezpłatnym parkingu. Idziemy w stronę góry i docieramy do wejścia na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Prawdopodobnie ze względu na dość późną jesienną porę nikt nie zbiera opłat, więc za darmoszkę wchodzimy do parku.
|
Początek szlaku |
Kilka minut później wita nas już kapliczka i źródełko św. Franciszka. Legenda głosi, że młodsza siostra wypłakała tu oczy, po tym jak starsza zginęła pod gruzami zamku zburzonego przez piorun. Z jej łez powstało źródełko, które ma magiczne właściwości leczenia oczu.
|
Kapliczka i źródełko św. Franciszka |
Szlak pnie się sukcesywnie w górę. Chwilami jest troszkę stromo, ale w połowie drogi ustawiono ławeczki do siedzenia, więc śmiało można odpoczywać. Gdy pojawia się gołoborze, to znak, że za chwilę już szczyt. Na szczycie Łysicy nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich 4 lat :) Nadal jest zalesiony, krzyż nadal stoi, widoki nadal niewielkie. Mimo to jesteśmy dumne, bo to nasz pierwszy szczyt z Korony Gór Polski zdobyty podwójnie.
|
Na szczycie |
Dodatkowe atrakcje zapewnia nam grupa ludzi na szczycie ubranych w patriotyczne barwy (w końcu to 11 listopada), którzy o 12 w południe inicjują śpiewanie hymnu. Śpiewamy więc hymn, odpoczywamy chwilę, a następnie schodzimy tą samą drogą do Św. Katarzyny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz